Ponieważ ostatnimi czasy, w życiu Nadii zaszło wiele zmian, od dwóch tygodni chodzi do żłobka, a wczoraj skończyła pierwszy rok swojego życia (zdjęcia z uroczystości już wkrótce!), po wielu przemyśleniach, w jakiej aranżacji mogłabym znowu porobić zdjęcia, zdecydowałam, jednak ze tym razem musimy obejść się bez kwiatków, bąbelków i innych stworów, a postarać się uchwycić co tak szybko przemija i co jeszcze szybciej się zapomina, czyli po prostu nasz zwyczajny dzień. Materiał do tego wpisu powstał w ciągu jednego dnia, w pierwszą niedzielę września. Zapraszamy do oglądania!
Jeśli jeszcze ktoś nie wiedział, kto wstaje w niedziele przed siódmą, to już wie! ;-)
Po kalorycznym mlecznym posiłku ma się ochotę szaleć od białego rana...
a po odpowiedniej lekturze wchodzić w relacje ludzko-kocie
Micha kaszki i kolejne ładowanie baterii
a następnie, przyjemne z pożytecznym, czyli ulubione spacery mamy ;-)
Pierwsza próba obiadowa... i zdjęcie z cyklu "bo zupa byla za (mało?) słona..."
....humor jednak na szczęscie wraca tak szybko jak przeminął...
Podejście do obiadu numer dwa, czyli kotlet taty jest o wiele lepszy...
Dom to jeszcze miejsce, w którym można odkrywać wiele ciekawych rzeczy...
Youtube, wsparcie techniczne rodziców!
Mamo, Tato a czy sąsiedzi wykupili ubezpieczenie od zalania?!
Ostatni posiłek przed dłuuuugą nocą...
I pora spać, czyli ulubiona pora dnia rodziców :-)
Z uwagi na drastyczność, niektórych obrazów i z powodu, ze mogą oglądać nas osoby pragnące mieć dzieci część zdjęć nie została opublikowana ;-)
DZIĘKUJEMY ZA UWAGĘ!
Podoba mi sie! :) Zycze Marciolu wiecej takich wpisów!
OdpowiedzUsuńsuper pomysł, podoba mi się taki reportaż
OdpowiedzUsuńmuszę jeszcze dopisać, z kotem na szafce świetne
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia robisz :-D a Twoja córeczka ma piękne imię ;-)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na reportaż! inspirujący! (i jeśli takowy także popstrykam, to nie omieszkam o inspiracji wspomnieć u mnie :)) tylko część zdjęć będzie podobna, bo mamy taki samo radio/budzik :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
bardzo fajny reportaż i ciekawy pomysł na sesję "na roczek" :-)
OdpowiedzUsuńAleż fajny post! Prześliczne zdjęcia prześlicznej modeleczki! Ale fajnie tu u Ciebie! Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuń